Fly Emirates

Nie wiem jak chłopiec ma na imię, chwilę po zrobieniu zdjęcia odbiegł ode mnie i wrócił do pracy. Miał około 10 lat, pracował jako rzeźbiarz w małym warsztacie, na jednej z ulic Mandalay. Razem ze swoim ojcem i wujkiem rzeźbili posągi Buddy. Biały pył na jego twarzy to skutek cięcia skały szlifierką kątową. Jego ojciec kaszlał.

Mandalay, Myanmar (Birma), marzec 2014

Cuda i dziwy ulicy

Młodzi mnisi na wycieczce do Szwedagon Pagoda.

Miałem plan na tę notkę, rodził mi się w głowie już od kilku dni. Miało być o całej logistyce podróży a rzecz to, w przypadku Birmy, nietrywialna. Jednak zdjęcia ułożyły mi się inaczej, pójdźmy zatem za nimi. Będzie o kilku rzeczach które mnie w Birmie i Rangunie (bo wszystkie zdjęcia pochodzą z tego miasta) zaskoczyły.

Czytaj dalej „Cuda i dziwy ulicy”

Zajawka z Birmy

U Bein Bridge

Myanmar (Birma) to szczególny kraj. Do niedawna prawie zupełnie niedostępny, teraz, dzięki złagodzeniu reżimu junty wojskowej, otwierający się na wpływy zewnętrzne. Kraj się zmienia i to bardzo dynamicznie. Mnich robiący selfie komórką z Hello Kitty, na tekowym moście, będzie ładnym początkiem zdjęć z tego kraju. Zapraszam do zajawki z Birmy.

Czytaj dalej „Zajawka z Birmy”