Ludzie Varanasi

Zostałem wczoraj zapytany: czemu fotografuję tylko biednych ludzi? To nie tak, choć faktycznie może tak to wyglądać, zwłaszcza w relacji z Indii. Fotografuję wszystkich, jeśli tylko mogę to w ich naturalnym otoczeniu i przy wykonywaniu normalnych, codziennych czynności. Odpowiedź jeszcze komplikuje fakt, że skale biedy i bogactwa są bardzo w Indiach przesunięte. Człowiek, który ma …

Spektakl budzącego się miasta

Nigdy się nie wysypiam podczas podróży. Świt na wulkanie, nocne pociągi, kilkunastogodzinne loty samolotami, długie oczekiwanie na dworcach. Wszystko to powoduje, że często wracam bardziej niewyspany niż wyjeżdżałem. Ale coś za coś, świt to Mekka fotografujących. Światło poranka jest piękniejsze, kolory bardziej nasycone, dzieją się rzeczy. Warto wstać o 5:30 w Waranasi żeby zobaczyć spektakl …