Mała fabryka butów, Mandalay
To co mnie uderzyło to pracujące dzieci, chłopcy mieli sześć, może osiem lat. Klej śmierdział intensywnie, opary butaprenu są toksyczne. Kiedy spytałem się czy mogę wejść i zrobić kilka zdjęć zainteresowali się mną tylko na moment, nie przerywając pracy. Po minucie nikt już nie zwracał na mnie uwagi. Na stercie lądowały dwa klapki na minutę.
Mandalay, Myanmar (Birma), marzec 2014