Śmiejący się rykszarz. Zdjęcie powstało podczas targowania się o przejazd, jednego z pierwszych podczas wyjazdu. Wśród wzajemnego śmiechu zbijałem cenę do 1/5 początkowej wartości, zresztą i tak przepłaciłem. Dobrze jest wiedzieć, ile powinny kosztować takie usługi, ale taką wiedzę posiada się z czasem.
Archiwum kategorii:photo
Uliczny Chaos Sajlera
Indonezja zawsze była moim marzeniem. Wyspa Bali, jeszcze kiedy nie podróżowałem tyle co teraz, kojarzyła mi się z największą egzotyką. Tak daleko, dalej niż byłem kiedykolwiek. Ponad 11 tysięcy kilometrów od domu. Pierwszy raz na półkuli południowej.
Zajawka z Indonezji
Dolina obok wulkanu Bromo, Jawa Materiału na notki mam dużo, przywiozłem prawie 2600 zdjęć. Po raz pierwszy miałem ze sobą tyle sprzętu, mam nadzieję, że efekty będą warte targania wielu kilogramów żelastwa. Na początek mała zajawka.
Jeszcze kilka fotek z kambodżańskiej szuflady
Buddyjski akcent w korytarzach Przejrzałem kilka dni temu raz jeszcze zdjęcia z Kambodży i znalazłem kilka które sam nie wiem jak i dlaczego mi umknęły. Są nietypowe, pokazują ludzi pojedynczo. Nasz świat, zachodni, stawia na indywidualizm. Społeczeństwo i wychowanie kładą nacisk na człowieka jako jednostkę. Określa nas nasza indywidualność, różnice względem innych jednostek, osiągnięcia osobiste, …
Czytaj dalej „Jeszcze kilka fotek z kambodżańskiej szuflady”
Kilka nieposortowanych fotek miejskich z Bangkoku
Chodnik pod wielkim, zielonym parasolem. Nic szczególnego nie ma w tym zdjęciu ale jakoś bardzo je lubię. To już ostatnia notka z Bangkoku, tym razem bez jednego, wspólnego tematu. Ot, kilka nieposortowanych fotek miejskich. Meldunek pod McDonaldem Sprzedawca przekąsek i dwóch Ladyboy’ów Korki, korki, korki … Kapliczka wciśnięta w blachę falistą Betonowe konstrukcje stacji nadziemnej …
Czytaj dalej „Kilka nieposortowanych fotek miejskich z Bangkoku”
Lumpini Park
Dużo się ostatnio dzieje, nie wszystko ogarniam, czasu na bloga nie mam wcale. Jednak nie mogę pozwolić, żeby jedna notka wisiała dłużej niż tydzień, zatem dla odmiany zamieszczam kilka widoków z Parku Lumpini w Bangkoku. Park jest wielki, ponad 55 hektarów, otoczony przez wieżowce, zlokalizowany w samym środku miasta. Miejsce wytchnienia od zgiełku stolicy Tajlandii, …
Trzeci stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach
Przez śniegi się przebijali To był niezwykły dla mnie wyjazd. Ostatni raz byłem w Tatrach w liceum, a i to w sezonie letnim. Jestem stworzeniem tropikalnym, najlepiej się czuję w okolicy równika, zawsze lubiłem ciepło. Tam, jak człowiek bardzo zmarznie to zakłada na siebie T-shirta. Okazało się jednak, że zima w górach też jest świetna, …
Czytaj dalej „Trzeci stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach”
Wenecja Wschodu
Kiedyś nazywano Bangkok Wenecją Wschodu. Nieprzypadkowo, miasto jest przecięte potężną rzeką Chao Phraya oraz rozległą siecią kanałów. W tamtych czasach transport wodny miał ogromne znaczenie, drogi były wąskie i nieutwardzone, kanały oferowały możliwość szybkiej komunikacji. Obecnie, w epoce panowania samochodu, w Bangkoku pojawiła się nowoczesna infrastruktura drogowa, łącznie z płatnymi trasami szybkiego ruchu. Jest też …
Phra Borom Maha Ratcha Wan
Phra Borom Maha Ratcha Wan, Bangkok Grand Palace czyli Pałac Króla to miejsce niezwykłe. Wypełnione hordami turystów, pełne złota, blichtru i kiczu, jest jednocześnie wspaniałym pomnikiem kultury i architektury wschodu. Już tutaj byłem, kilka zdjęć pojawiło się w poprzedniej relacji z Tajlandii. Ale nawet oglądając pałac ponownie, robi takie samo, wielkie wrażenie. Drobna rada dla …