Odcinek 11, Fatehpur Sikri
Korytarz, z obrotu
Dojechaliśmy do Agry, #1 miejsc typu „to koniecznie musisz zobaczyć w Indiach”. Agra to miasto w którym znajduje się Taj Mahal, ten sam którego widać na okładce prawie każdego przewodnika po tym kraju. Ale nie od niego zaczeliśmy zwiedzanie, zmieniliśmy plany i pierwszego dnia pobytu pojechalismy na wycieczkę do Fatehpur Sikri. To miasto niedaleko Agry, niegdyś stolica Wielkich Mogołów. Całość jest doskonale zachowana, zadbana, otoczona tłumem bardzo agresywnych sprzedawców i bezapelacyjnie turystyczna. Ale warto zobaczyć, w końcu UNESCO, nie? :)
Kompleks jest ogromny a ciekawostką jest to, że został opuszczony z powodu braku wody pitnej. Ot taki kaprys, wybudować sobie wielką stolicę na pustyni. Dzisiaj będzie tylko kilka fotek, nie miałem czasu ich przygotować więc potraktujmy je zaliczkowo i nieco humorystycznie :)
Najpierw musimy do pałaców dojechać, wielbłądem, z fasonem
Następnie wspiąć się po gigantycznych i nieco megalomańskich schodach, unikając kóz
Prześlizgnąć się z nienacka kompleksem bram
Unikając podejrzanie wyglądających konstrukcji podejrzanie wyglądających na maszynkę do mielenia mięsa
Prześlizgujemy się przez stajnie (obecnie zamieszkane głównie przez turystów i małpy)
Aż gratulując sobie wytrwałości docieramy do celu czyli pięknego grobowca sufickiego pustelnika Selima Ćisti
W nagrodę za zaliczenie udanego zwiedzania znajdujemy wodopój (choć nieco ryzykowny)
Oraz hipermarket owocowy :)