Best of 2013

Pierwszy raz w życiu robię takie podsumowanie. Na początek zdjęcie z jednego z najciekawszych miejsc w których byłem, jeziora Tonle Sap w Kambodży. Wygrało konkurs Voyage.pl, zdobyło wyróżnienie w międzynarodowym konkursie International Photography Awards. Pierwszy raz w życiu wygrałem jakiś konkurs :) Uważam je za najlepsze zdjęcie jakie do tej pory zrobiłem.

Jeszcze kilka fotek z kambodżańskiej szuflady

Buddyjski akcent w korytarzach Przejrzałem kilka dni temu raz jeszcze zdjęcia z Kambodży i znalazłem kilka które sam nie wiem jak i dlaczego mi umknęły. Są nietypowe, pokazują ludzi pojedynczo. Nasz świat, zachodni, stawia na indywidualizm. Społeczeństwo i wychowanie kładą nacisk na człowieka jako jednostkę. Określa nas nasza indywidualność, różnice względem innych jednostek, osiągnięcia osobiste, …

O-kuhn znaczy dziękuję

Światynia Wat Leu Kontynuując przygodę ze skuterami, ostatniego dnia, pojechaliśmy jeszcze do świątyni Wat Leu w Sihanoukville. Mało turystów tu trafia, miejsce jest oddalone od wybrzeża i centrum miasta, zlokalizowane na uboczu, zaraz za browarem Angkor. Świątynia jest ciekawa, nie tylko ze względu na podłoże religijne czy historyczne, ale także interesująca architektonicznie. Kolorowa pagoda w …

Ream National Park

Pomost na rzece Prek Toek Sap Ostatni dzień w Sihanoukville spędziliśmy z tyłkami posadzonymi na skuterach i jeżdżąc po okolicy. Najpierw trzeba było te skutery wypożyczyć… Nie było to proste. Wróć, było proste, tylko trwało strasznie długo. Teoretycznie skuter można wypożyczyć wszędzie, 4-5 USD za dzień, bez prawa jazdy, bez problemu. Bierzesz i jedziesz. W …

Dwa puste leżaki z widokiem na zatokę

Zima w Polsce w pełni, rozbuchana jak miło. Akurat dobry czas na wrzucenie kilku dodatkowych fotek, z miejsca gdzie lato trwa cały rok. Above Us Only Sky Rybak na skraju Lost&Found Gdzieś pomiędzy czasem na plażowanie a czasem na kolację Schodzimy z plaży, dwie fotki w dodatku: Akcja z betonem Symbol Sihanoukville, dwa złote lwy. …

Show Don’t Tell

W Sihanoukville padało. Bardzo padało. Chwila przed uderzeniem deszczu Zatoka Tajlandzka Zdjęcie jak zdjęcie, ot para wychodząca z wody w ulewnym deszczu. Ale tutaj trochę skomentuję, sam dla siebie, bo to niezły przykład jak czasami trudno coś pokazać na zdjęciu. Albo jak ja tego nie potrafię. Scena wyglądała tak: Siedzimy pod dachem w knajpce na …

Born to Run

Siedzimy, pijemy, nic się nie dzieje … Wyspa nas trochę zmęczyła. Otaczający nas spokój, piękno przyrody, czas mijający tak wolno, spowodował, że mój mózg zapadł w coś rodzaju letargu. Koh Rong jest leniwym miejscem, lenistwo i wynikający z niego bezwład umysłowy opanowuje tam nawet najbardziej żywe umysły. Ja tak nie umiem, po kilku dniach nierobienia …

Welcome to the Jungle

Nie wiem czy jadowity ale zrobił na nas wrażenie. Nephila pilipes, ten gatunek pająka tworzy tak mocne sieci, że potrafią się w nie złapać małe ptaki. Na koniec pobytu w Kambodży zaplanowaliśmy kilkudniowy pobyt w dżungli. Plan był interesujący, 2-3 dni, pływanie łódką przez chaszcze, trekking w błocie. Dodatkowo, noclegi w wiszących hamakach, pod plandeką …

Wind Cries Mary

Błyskawicznie zmieniając strefę czasową i klimat wracam do Kambodży. Kiedy piszę te słowa, za oknem jest mróz, szaro i ciemno. Kawałek słońca przyda się nam wszystkim. Na zdjęciach jedna doba na Koh Rong, tym razem w wersji plażowego nic-nie-robienia 5:57, chwila przed wschodem słońca Kąpiel w morzu, przed śniadaniem i po śniadaniu. Na zdjęciu Ola …