Warszawa widziana przez otworek zrobiony igłą w sreberku od jogurtu

Niewidzialny

Kompletna zmiana klimatu, techniki i obrazu. Eksperymentalnie. Małe liźnięcie świata lomografii, świata gdzie przed naciśnięciem spustu migawki nigdy nie wiesz, co znajdziesz na zdjęciu…

Przemykając pod ścianą

Dawajcie! Nawijajcie! Kontrowersyjna i wycofana już reklama Heyah, po żywym sprzeciwie internautów

Czy wiesz czego chcesz?

Trójka z satelitą

Dumnie maszerowała w kolorach Argentyny

Powyższy efekt nie jest skutkiem wysublimowanych filtrów w Lightroomie czy Photoshopie. Właściwie, zdjęcia nie zostały poddane żadnej obróbce. Zostały zrobione plastikowym, manualnym obiektywem Holga, podczepionym do mojego aparatu. Polecam!

Dwie z dziesięciu zasad ruchu lomograficznego:
– Przed naciśnięciem spustu nigdy nie wiesz, co znajdzie się na zdjęciu
– Po naciśnięciu spustu też nie będziesz tego wiedział

Warszawa, Metro, PKP Śródmieście, 8 styczeń 2012

Ona tańczy dla mnieeee …

Party time

Warszawa się bawi

Pan w żółtych włosach

Dwa czułe króliczki

Serca do nieba

Mimo telebimów miejsca z dobrą widocznością były deficytowe

Także dwa króliczki, tym razem roztańczone

Młode pokolenie trzymało się z tyłu, ale oglądało koncert z wielkim zaciekawieniem

Tęcza na głowie

Szczęśliwego Nowego 2013 …

Nie wiem ile było ludzi ale jak widać sporo

Dziewczę w masce z różkami

Czerwony akcent na zebrze

Tańce międzypokoleniowe

Czasem na scenie działy się ciekawe rzeczy

Scena, choć nieco kiczowata wyglądała jak ze Star Treka

Ochrona była zadziwiająco skuteczna, na ogrodzonym terenie prawie nie było petard, także dosyć skutecznie wykrywali próby wnoszenia butelek

Koń jaki jest każdy widzi

TAK się bawimy! Ekipę z tego zdjęcia serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję, że dobrze zapisali link do bloga

Mały out-of-focus prawie na koniec

I pozostał tylko kac …

Bardzo dobrze się bawiłem, mimo obaw o dobór muzyki. Nawet „Ona tańczy dla mnie” Weekendu pasowało do klimatu! Choć, i tak wolę jazzowy cover CeZika, nie mówiąc już o dyskietkowej wersji Daniela Kukieły :)

Sylwestrowa Moc Przebojów, Warszawa, Plac Konstytucji 31 grudnia 2012

Imprezowo

Zajawka do notki, więcej zdjęć jak się wyśpię :)

Sylwestrowa Moc Przebojów, Warszawa, Plac Konstytucji, 31 grudnia 2012

Kolorowe cukierki na Krakowskim Przedmieściu

Zakręcone karuzele pod Pałacem Kultury

W tym roku dekoracje świąteczne są szczególnie piękne. Bardzo polecam wieczorny spacer po Warszawie!

Wyścigi autobusów na Nowym Świecie

Kopernik i jego gwiazdy

Wielka bombka na Krakowskim Przedmieściu

Krakowskie Przedmieście jest wyjątkowo przystrojone, pełne prezentów …

… oraz wielkich cukierków

Syrenka na Rynku Starego Miasta na zimę przestała robić „plum”, za to zyskała intensywnie fioletowy odcień

Wędrujące płatki śniegu na ścianie Zamku Królewskiego

Choinka na Placu Zamkowym

Warszawa, grudzień 2012

Pół godziny w Gdyni

Miejsce pod sercem czerwonym

Chwila odpoczynku od wspinaczki

Wąskość Błyskawicy

Czarny Zawisza na kadłubie biały

Sea Tower zdominował wzrostem okolicę

Gdynia, 29.09.2012

Kajakowanie po Czarnej Nidzie

Czarna Nida

Nie przypuszczałem, że kajakowanie to taka fajna rzecz. Mimo kapyśnej pogody (znaczy pogoda była dobra ale mokra) spędziłem cały weekend w kajaku pływając po Czarnej Nidzie (okolice Kielc). Ubawiłem się jak norka! Z poziomu wody zupełnie inaczej odbiera się przyrodę, świat jest zielony, mokry, pachnie i chlupocze! A rzeka niesamowicie zmienna i ciekawa, głębie, mielizny, kamienie i zatopione konary. Każdy most drogowy mijany samochodem w kilka sekund jest Wielką Budowlą a czasem zagrożeniem z powodu spiętrzeń wody. Ten świat jest tak inny od tego który mnie otacza na co dzień, że aż nierealny. Bardzo polecam, znakomita rozrywka :)

Zakole rzeki przed zachodem słońca

Przyroda prawie jak w tropikach

Nasze kajaki

Jeszcze trochę krajobrazów Czarnej Nidy

I na koniec: nie ma to jak zaparkować kajak na środku rzeki ;)

Złota kopuła w środku lasu

Sklepienie Bazyliki w Licheniu, na bogato

Całkiem pośrodku lasu wyrosła

Fontanna rzeźbiona acz nieczynna

Kamienna Golgota

Aniołki swawolnie w stawie tańczące

Rzeźba artystycznie pokutująca

Wnętrze Bazyliki. Budynek jest monstrualny, przytłacza rozmiarem i złotymi zdobieniami, wszystko w otoczeniu muzyki Bacha granej na organach (przyznaję, akustycznie wnętrze daje radę)

Trochę detalu: lampa

1000 miejsc siedzących czeka na wiernych …

… a na zewnątrz plac na 250 tys osób

Zmęczeni upałem możemy posiedzieć w cieniu, w towarzystwie kamiennych delfinów

Pamiątkowa fotka na wzgórzu Golgoty

Wracamy do środka, jeszcze jedno spojrzenie na sklepienie Bazyliki

Szopka z Królikiem

A na zewnątrz lody i disco polo

Sanktuarium Maryjne w Licheniu, Licheń, 8 lipca 2012